Serwis używa cookies. Wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z polityką cookies. x

Niebieska Szkoła (19) - Wieści z Dominiki

29.03.2018

Póki mamy jeszcze jakiekolwiek wyjścia..., wybieramy ląd ! Tak, ukochany ląd ! Przed nami kilka tysięcy mil morskich, totalne odcięcie od świata zewnętrznego, internetu, kontaktu z rodziną, więc tak - każda chwila na lądzie jest na wagę złota. Ciepło, przyjemnie, po prostu Karaiby ! Kilka dni temu odbyliśmy fantastyczną wycieczkę po Dominice, ojczyźnie Amazonki Dominikańskiej. Wyspa jest przepiękna,  mimo wrześniowej katastrofy spowodowanej huraganem Maria. Zwiedzanie zaczęliśmy od pięknych skał, zwanych „Red Rocks”, gdzie wszystkie aparaty poszły w ruch. Koło południa zajechaliśmy do lokalnej fabryki czekolady, prowadzonej przez Szweda mieszkającego na wyspie od 40 lat. Dowiedzieliśmy się jak przebiega produkcja tego smakołyku. Obiad zjedliśmy nad największą rzeką Dominiki - Indian River. Tym razem były to pieczone kurczaki z grilla, prosto od rdzennej ludności wyspy. Na deser świeżutkie kokosy prosto z drzewa. Po upalnym dniu zajechaliśmy do „Emerald Pool”, gdzie wykąpaliśmy się w rześkiej wodzie ze spektakularnego wodospadu. 
Kilka szybkich faktów o Dominice:
# 365 rzek, 
# Angielski językiem urzędowym, 
# 70 tysięcy mieszkańców, 
# Amazonka Dominikańska i Cesarska to narodowe papugi, objęte ochroną. 
# znajduje się tutaj 12 aktywnych wulkanów, ale ostatnia eksplozja była w XIX w., 
# nagrywano tutaj drugą część PIRATÓW Z KARAIBÓW, 
# nasz przewodnik pracował na planie, 
# krowa jest największym zwierzęciem na wyspie, 
# po wrześniowym huraganie do dziś prąd ma tylko 1/4 wyspy. 
Dzień minął nam bardzo szybko i przyjemnie. Wszyscy wrócili cali, odpaleni i zdrowi. Czekają na nas kolejne wyspy, a wraz z nimi przygody, nowi ludzie, nowe kultury i towarzyszące im problemy. 
Czekajcie wytrwale na relacje! 
Z gorących Karaibów pisała Ola Graczyk, uczestniczka obecnej Niebieskiej Szkoły (Martynika - Szczecin).:)